Nasza Historia

Portret właścicielki Simple Kombucha, Renaty Kapinos w Japonii

Pierwszy raz spotkaliśmy się z kombuchą na stacji kolejowej w Japonii w 2018 podczas Hanami – święta kwitnącej wiśni. To było to. Schłodzona fermentowana zielona herbata, lekko kwaśna, lekko słodka, o nieznanym nam do tej pory smaku. Wzbudziła w nas fascynację, do tego stopnia, że postanowiliśmy sami ją zrobić po powrocie do Polski. I tak w naszej kuchni zaczęły się pojawiać co raz to nowe słoje z fermentująca kombuchą. Odkrywaliśmy tajniki  fermentowania i kiszenia żywności, prostych metod znanych od tysiącleci. Z pasją tworzyliśmy nowe smaki, którymi zachwycali się znajomi i rodzina. Wtedy pojawił się pomysł na fermentowanie kombuchy na większą skalę.

Przez 20 lat mieszkaliśmy w Stanach żyjąc „American dream”, pracując w korporacjach, goniąc terminy, pędząc do przedszkola, do supermarketu, do pracy, będąc gościem w swoim domu. Uświadomiliśmy sobie, że nie o to chodzi w życiu. Nie można przeżyć go w pędzie. Życie jest proste, ludzie sami go komplikują. Promując markę Simple Kombucha chcemy promować powrót do naszych korzeni, do natury, do prostych metod oraz prostego życia. Stworzyliśmy produkt, który jest dobry bo jest prosty.

Krajobraz okolic wytwórni Simple Kombucha w Mochnaczce Niżnej

Twój koszyk

0

Brak produktów w koszyku.